Na to pytanie odpowiedź jest tylko jedna: w takich butach, w których nogi nie będą marzły. A niestety marzną szybko i mocno. Dzieje się tak dlatego, że w trakcie jazdy nasze stopy nie wiele pracują. A wręczy wymaga się od nich, aby stabilnie trzymały się w strzemionach i jak najmniej się ruszały. W takiej sytuacji mróz dośc szybko potrafi przeniknąć przez cienką skórę oficerek czy sztybletów. Zwłaszcza jeśli jeździmy na dworzu lub na zimnej hali. Właśnie dlatego na zimę dobrze jest się zaopatrzyć w termobuty lub sztyblety ocieplane. Termobuty to nic innego jak wysokie buty do jazdy konnej, ocieplane zarówno w stopie jak i na całej długości cholewki. Mamy wybór między butami o różnej grubości ocieplenia, wykonanych z materiałów syntetycznych lub naturalnych. Jeśli nie chcemy kupować wysokich ocieplanych butów do jazdy konnej to warto zainwestować w ocieplane sztyblety. Buty takie zakładamy do tych samych czapsów w których jeździliśmy latem. Wielu producentów sprzętu jeździeckiego również ma w swojej ofercie ocieplane buty stajenne. Są to ciepłe buty, najczęściej nieprzemakalne, idealne do założenia po treningu, zwłaszcza jeśli planujemy zostać dłużej w stajni a zależy nam na wygodzie. W tym temacie ostatnio nie mają sobie równych buty stajenne HKM Davos. Natomiast jeśli w grę wchodzą termobuty to zdecydowanie polecamy termobuty jeździeckie HKM, gdyż firma ta oferuje bardzo duży wybór różnych modeli. Jeśli chodzi o sztyblety zimowe to polecamy modele z firmy Euroriding, bo charakteryzują się bardzo wysoką jakością.